Członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej urządzili sobie chyba konkurs na największy skandal. Dotychczas na prowadzeniu zdecydowanie była Meghan, którą próbowała gonić Kate. Młodym księżnym pozazdrościło rozgłosu starsze pokolenie. Mowa o dwóch synach królowej – Karolu i Andrzeju.
Nie tak dawno pisaliśmy o tym, że plotki o domniemanym homoseksualizmie Księcia Karola, znów zaczęły być na ustach wszystkich Anglików. Wyciągnięta została sprawa sprzed lat. Najpoważniejszym dowodem, miała być wypowiedź Camilli, o tym, że małżeństwo Karola z Dianą był tylko przykrywką dla jego homoseksualnych skłonności.
Tamta sprawa przycichła, więc szansę na przyciągnięcie świateł jupiterów, postanowił wykorzystać młodszy brat Karola, Andrzej. Przed laty mówiono o tym, jakoby książę wraz ze swoim bogatym przyjacielem Jeffreyem Epsteinem, miał się dopuścić pedofilii. Faktycznie, miliarder w 2008 r. usłyszał zarzuty w tej sprawie i trafił nawet do więzienia.
Książe Andrzej przez lata zasłaniał się immunitetem. Fakt, że nie wyparł się kolegi i nawet spotykał się z nim w trakcie tymczasowego zwolnienia z aresztu, tylko podgrzewał atmosferę, a nam coraz trudniej było uwierzyć w to, że nie był w tę sprawę zamieszany.
Po wielu latach książę postanowił zabrać głos i raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości. W tym celu udzielił wywiadu dla BBC. Przeprowadziła go dziennikarka Emily Maitlis, która przytoczyła wypowiedzi jednej z ofiar Epsteina.
Była nią nieletnia wówczas Virginia Roberts. W oskarżeniu, które dopiero cztery lata temu skierowała w kierunku Andrzeja wyznała, że była „seksualną niewolnicą” Jeffreya i musiała wykonywać erotyczne masaże magnatom finansowym. Wyznała również, że później posłużyła jako „prezent” dla księcia Yorku.
W wywiadzie dla BBC, Andrzej wyznał, że nigdy wcześniej nie widział tej kobiety na oczy, więc opisywane przez nią spotkanie w jednym z londyńskich klubów nocnych, nie miało miejsca.
“Nie. To się nie wydarzyło. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek spotkał tą panią. Jestem przekonany, że nigdy nie byłem z nią w klubie. Jest wiele rzeczy, które są nieprawdziwe w tej historii, a jedną z nich jest fakt, że nie wiem, gdzie znajduje się ten bar. Nie piję alkoholu. Nie wydaje mi się, że kiedykolwiek kupiłem tam drinka” – wyznał książę.
Na pytanie, czy przypomina sobie, aby kiedykolwiek miał jakiekolwiek intymne relacje ze wspomnianą kobietą, kategorycznie zaprzeczył mówiąc – „Absolutnie nie!”
Na koniec wywiadu książę odniósł się również do sytuacji pomiędzy nim, a jego dawnym przyjacielem. Swoje tamtejsze zachowanie usprawiedliwił honorem. Uznał, że jest zbyt honorowym człowiekiem, aby w sytuacji, w której oskarża się jego przyjaciela, odwrócił się od niego. Dziś jednak zdaje się żałować tamtych decyzji.
“Tyle razy odtwarzałem to w głowie. Ostatecznie, biorąc pod uwagę wszystkie perspektywy, zdecydowanie nie było to właściwe. Ale w tamtym czasie czułem, że było to honorowe i słuszne, i przyznaję w pełni, że mój osąd był prawdopodobnie zabarwiony moją tendencją do bycia zbyt honorowym, ale taka jest prawda”.
Jak na kolejne rewelacje zareaguje królowa?