Wieniawa w nowej stylizacji. Wygląda okropnie?! [FOTO]

Obciach! Wieniawa wyszła z domu, zapomniała o ubraniu?!
Julia Wieniawa/Fot. Instagram

Julia Wieniawa szaleje ze zmianami. Aktorka postawiła na nową fryzurę, tak więc idąc rozumowaniem Marylin Monroe, niebawem zmieni swoje życie. Czy początkiem nowości ma być “W lesie dziś nie zaśnie nikt”, z którym pojechała na festiwal do Gdyni?

Julia Wieniawa niepozornie pojawiła się na antenie TVP w serialu “Rodzinka.pl”. Nikt nie spodziewał się, że dziewczyna zrobi tak zawrotną karierę. To jedyna początkująca gwiazda, która wybiła się dzięki tej produkcji, aż do tego stopnia. Niewątpliwie pomogła jej w tym obsada u Patryka Vegi, który zaangażował aktorkę w swojej “sadze”, której każda część przyciąga ponad milion widzów w Polsce i zagranicą.

Los się do niej uśmiechnął, gdy przyjęła propozycję odegrania jednej z głównych ról w serialu “Zawsze warto”. Tam stanęła przed kamerami z o wiele bardziej doświadczonymi od siebie koleżankami. Nowość okazała się hitem Polsatu i stacja już zapowiedziała drugą serię, która zacznie być emitowana w przyszłym roku.

Wieniawa pomiędzy sezonami postanowiła zaczerpnąć energii na Bali. Tam codziennie oddawała się treningom. Fani nie mieli pojęcia, że ich ulubienica uprawia jogę. Ta jednak świetnie sobie radziła nawet z najbardziej wymagającymi figurami. Nie brakowało w jej relacjach również półnagich, prowokujących fotografii. Jak widać cel podróży został osiągnięty i aktorka już kontynuuje rozpoczęte projekty.

Jednym z nich jest nowość kinowa “W lesie dziś nie zaśnie nikt”, którego premiera odbędzie się w 2020 roku. To debiut Julki w horrorze. Póki co to jej najpoważniejsza rola. Jeżeli się sprawdzi, niewykluczone że rozpocznie karierę poza granicami Polski. Jeden z jej kolegów z planu serialu “Rodzinka.pl” – Maciej Musiał już podjął próby podbicia Hollywood.

Wieniawa oznajmiła na Instagramie, że pierwszy pokaz “W lesie dziś nie zaśnie nikt” odbył się na Forum Kina w Gdyni. Aktorka jednak pojawiła się ona na nim w zupełnie innym wydaniu, niż znają ją wielbiciele. Poradziła sobie w nowej odsłonie czy przesadziła z “poprawkami”?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here