Beata Tadla (45 l.) zaskoczyła fanów, gdy okazało się, że przyjęła zaręczyny ledwo poznanego mężczyzny – podaje portal pomponik.pl. Dziennikarka czuje się podobno wyśmienicie i jest gotowa na ślub.
Po rozstaniu z biznesmenem Rafałem fani Tadli obawiali się jak poradzi sobie z tym wszystkim. Okazało się, że poszło jej bardzo szybko i dosyć łagodnie, bo na horyzoncie pojawił
Beata Tadla (45 l.) zaskoczyła fanów, gdy okazało się, że przyjęła zaręczyny ledwo poznanego mężczyzny – podaje portal pomponik.pl. Dziennikarka czuje się podobno wyśmienicie i jest gotowa na ślub.
Po rozstaniu z biznesmenem Rafałem fani Tadli obawiali się jak poradzi sobie z tym wszystkim. Okazało się, że poszło jej bardzo szybko i dosyć łagodnie, bo na horyzoncie pojawił się nowy mężczyzna.
Zaledwie po miesiącu znajomości para się zaręczyła. Tadla poinformowała o tak wielkiej zmianie w swoim życiu w bardzo specyficzny sposób. Zmieniła status na swoim profilu w mediach społecznościowych z “wola” na “zaręczona”.
Dziennikarka chciała zostawić informacje o nowej miłości dla siebie. Dopiero niedawno pochwaliła się narzeczonym Michałem na Instagramie, publikując wspólne zdjęcie.
“A siooo 2020!!! Sioooo! Bądźmy zdrowi. Bądźmy szczęśliwi. Bądźmy dobrzy. Jednoczmy się. Zarabiajmy. Wydawajmy. Bawmy się. Uśmiechajmy. Chodźmy do knajp, kina. Wyjeżdżajmy. Niech!!!! Całusy noworoczne dla Wszystkich” – napisała.
Wyświetl ten post na Instagramie.