Justyna Żyła nie popisała się, pokazując swój sylwestrowy outfit. Fani nie mieli dla niej litości. Zauważyli, że celebrytka zapomniała założyć spódnicę. Bardzo krótka sukienka nie zakrywała zbyt wiele. Internauci zauważyli nie tylko brak materiału, ale także gustu, klasy i wyczucia smaku.
Była żona Piotra Żyły nie zachwyciła swoich wielbicieli sylwestrową stylizacją. Do czarnej brokatowej mini sukienki założyła kobaltowe szpilki. Te niestety do niczego nie pasowały, co więcej gryzły się z czerwonymi paznokciami kucharki. Justyna Żyła ewidentnie nie radzi sobie z doborem garderoby. Jej sylwestrowy outfit pozostawia po sobie wiele do życzenia.
Żyła nie ma najwidoczniej ani szczęścia w miłości ani wyczucia w modzie. Dziewczyna ma ewidentny kłopot z doborem do siebie poszczególnych kolorów. Jednak to nie buty o dziwo i niepasujące do nich paznokcie, wzbudziły zażenowanie i oburzenie fanów. Ci zwrócili uwagę na zbyt krótką sukienkę, która mogłaby sugerować, iż Żyła zapomniała o spódniczce.
Justyna jednak powinna niewątpliwie zająć się gotowaniem, gdyż te o wiele lepiej jej wychodzi, aniżeli ubieranie się. Ciekawe kto tym razem jest odpowiedzialny za jej kreację, ale jak widać, nie bardzo się popisał. Miejmy zatem nadzieję, że to żadne sławne nazwisko, gdyż ta wpadka mogłaby mu zniszczyć karierę. A może po prostu Justyna zapozowała w niepełnej kreacji, a tuż po zdjęciu założyła drugą część stroju. Miejmy taką nadzieję.;