Magda Gessler wcale nie marzy o idealnych restauracjach, gastronomii na wysokim poziomie, czy świetnie gotującej synowej. Wszystko, czego potrzebuje do szczęścia to jej dzieci. Restauratorka jest bardzo rodzinna, co pokazała ostatnio na portalu społecznościowym.
Magda Gessler udostępniła zdjęcie ze swoim synem. Królowa kucharek nie mogła opędzić się od miłych komentarzy swoich fanów. Restauratorka podpisała swój post: “To jest moje szczęście”. Oznaczyła również jedną z najbardziej renomowanych restauracji “U Fukiera”, której jest właścicielką.
Trudno zatem jednoznacznie stwierdzić czy to właśnie syn jest jej szczęściem, czy może restauracja. Choć internauci sugerowali Tadeusza, Magda nie odniosła się do żadnego komentarza. Jej obserwatorzy zauważyli jeszcze mały niuans. Królowa TVN-u nie dodała na końcu wpisu swoich słynnych “besos”.
Stała się więc rzecz kuriozalna. Fani zaczęli się dopytywać o brakujące “buziaki”, a nawet o nie prosić. Do tego jednak również nie odniosła się kuchenna rewolucjonistka.
Skupmy się na tym, że Gessler jest w pełni szczęścia i najprawdopodobniej już poczuła klimat świąt, a to za sprawą nowego projektu, przy którym współpracowała razem z Kubą Wojewódzkim. Jak widać Magda będzie wspominać ten rok jako udany.