Małgorzata Rozenek-Majdan od pierwszych dni życia małego Heńka relacjonuje wszystko w mediach społecznościowych. Żona Radosława Majdana nie może wytrzymać choćby dnia bez relacji udostępnianych w sieci.
“Powiększa nam się ten Gang Majdana” – ekscytuje się Rozenek-Majdan. I opisuje, jak po narodzinach Henryka zmieniła się jej codzienność.
Celebrytka wyznała, że ostatnie dni dały jej mocno w kość. Noce nie wyglądają już tak, jak kiedyś.
“Pierwsze dni w domu to zawsze wielka rewolucja. Jak rodziłam swoje pierwsze dziecko, to usłyszałam jedną z najlepszych rad, jakie młoda mama może dostać: “Jedz kiedy możesz, śpij kiedy jest okazja” – i tak też robię. Te pierwsze dni w ogóle są trudne: cały porządek dnia się sypie, noc nie wygląda już tak dobrze jak kiedyś… Zresztą, wszystkie mamy wiedzą, o czym mówię” – pisze fanom Rozenek-Majdan.
“Za to chłopcy szczęśliwi. Trudno im uwierzyć, że kiedyś też byli tacy malutcy. Sisi i Lili mocno podekscytowane, a George spokojny i dostojny jak zawsze. Powiększa nam się ten Gang Majdana. Zresztą sam pan Majdan puchnie z dumy i radości. Najlepiej na tym wszystkim wychodzi Dzidziuś Majdana. Henio śpi, kiedy chce, je, kiedy chce i wszystko kręci się wokół niego – i wyraźnie mu to pasuje – chwali się wyraźnie podekscytowana celebrytka” – kontynuuje “Perfekcyjna Pani Domu”.
Nieco mniej wylewny w mediach społecznościowych jest Radosław Majdan. Zamiast szarą codziennością, pochwalił się fotografią z jednego z warszawskich barów. Pępkowe musiało być bardzo obfite. To pierwsze dziecko Radosława. Małgorzata dwójkę dzieci ma z poprzedniego związku.