Tysiące koncertów, kilkadziesiąt płyt i kaset, setki tysięcy fanów na całym świecie. Nie każdy jednak wie, że życie Sławomira Świerzyńskiego, lidera zespołu Bayer Full nie było usłane różami. W jego biografii znaleźć można wiele dramatycznych i ciężkich przeżyć.
Choć teraz Świerzyński ma na swoim koncie już ponad 30 lat małżeństwa, to początek związku z Renatą był bardzo trudny.
Para poślubiła się w Gostyninie. Aby móc uzyskać pozwolenie na ślub musieli udać się do sądu. Wszystko przez fakt, że Pani Renata miała wówczas zaledwie 16 lat. Jak można się domyślać, była już wtedy w ciąży ze Sławomirem. Według relacji, muzyk disco polo poznał swoją żonę w trakcie obozu harcerskiego. Miał wówczas 22-lata i był opiekunem grupy młodszych harcerek.
To jednak nie jedyna afera w życiu Świerzyńskiego. Lider zespołu Bayer Full przyznał, że kilkadziesiąt lat temu popadł w poważne tarapaty.
W 1992 roku w moim domu było do zlicytowania wszystko. Przyznam, że Renata zniosła ze mną bardzo wiele. Bywało, że różne osoby, także dziewczyny, odwoziły mnie nad ranem do domu. Ona przejmowała mnie z ich rąk – wyznał Świerzyński w tygodniku “Dobry Tydzień”.
Jedna z jego córek Nikola, jak przyznał, jest owocem pozamałżeńskiego romansu.