Edyta Górniak odkrywa wdzięki w Azji. Pokazała za dużo?

Edyta Górniak/Instagram

Edyta Górniak, jak zapowiadała jeszcze w programie “My Way“, wybrała się na zasłużony urlop. Kierunek, jaki obrała to Azja. Piosenkarka to tam odkrywa swoje wdzięki, otóż wstawiła ostatnio zdjęcie na którym pozuje z gołym brzuchem. Czy gwieździe brakuje wyczucia?

Edyta Górniak (47 l.) niebawem dojdzie do pięćdziesiątki, a nadal ubiera się jak wtedy, gdy miała 30 lat. Wówczas zdobywała świat i była bohaterką największych skandali. Jako młoda wokalistka wystąpiła w skąpym komplecie, przyklejonym na plastry. Jak dość długo komentowali to fani, wyglądało to tak, jakby za chwilę miało spaść. Teraz może nie plastry, ale odkryty brzuch, nogi i głęboki dekolt… Artystka bez zahamowań odkrywa swoje wdzięki w Azji…

W dzisiejszych czasach, raczej nikogo nie zaskoczyłby taki strój, ale na początku XXI wieku, ludzie dopiero oswajali się z odważnymi outfitami gwiazd, które dość mocno promowała wówczas Madonna czy Britney Spears. Polska wtedy dopiero raczkowała w tej kwestii. Jak widać, społeczeństwu udało się otworzyć, aż nawet za bardzo…

Edyta uchodzi za ikonę klasy, stylu i smaku. Powinna zatem przywiązywać większą wagę do tego, w czym się fotografuje. Odsłonięte ramiona, nogi i brzuch nie do końca przystoją po czterdziestce. Jak to się mówi, wszystko zgodnie z wiekiem. Liczba to nie wstyd, nie trzeba się na siłę odmładzać, gdyż niekiedy to grozi kompromitacją bądź obyczajowym faux pas…

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here