Maryla Rodowicz dość mocno przeżyła rozstanie z mężem. W tym wieku rzadko zmienia się partnerów. Raczej pozostają oni już na całe życie. Po rozwodzie piosenkarki, media od razu powzięły temat, iż gwiazda została bez środków do życia.
Rodowicz mimo podeszłego wieku jest bardzo aktywna zawodowo. Takich tras koncertowych i wiernej publiczności może jej pozazdrościć niejedna obecnie popularna piosenkarka. Maryla śpiewa od kiedy pamięta i to sprawia jej przyjemność. Po trudnym dla niej rozwodzie, fani bali się, iż nie powróci już na scenę. Ta jednak, jak co roku powitała z nimi Nowy Rok.
Maryla Rodowicz od wielu lat spędza Sylwestra w Zakopanem i to właśnie na Krupówkach żegna stary, a wita nowy rok z widzami Telewizji Polskiej. Gwiazda nigdy nie ukrywała, że uwielbia wracać w te popularne polskie góry. Tegoroczny Nowy Rok także uświetniła turystom i mieszkańcom Zakopanego. Jednak jakb tego było za mało, powróci także w lutym.
Rodowicz zagra koncert już w najbliższą niedzielę, tj. 9 lutego. Artystka wystąpi w Nosalowym Dworze Resort & SPA. Fani już wykupili większość biletów. Na pozostałą pulę przygotowano kuszącą propozycję – drugi bilet -50%.
Maryla od początku roku ciężko pracuje. Jej “Trasa Akustyczna w kwiatach” z pewnością nie nawiązuje do pory roku. Czyżby Rodowicz po rozwodzie nikt nie kupował kwiatów… Być może wraz ze zbliżającymi się Walentynkami, odczuła brak męża jeszcze mocniej…