Janusz Korwin-Mikke uległ wypadkowi! “Zawiadamiam, że żyję”

Janusz Korwin-Mikke o kornawirusie i klimatystach.
Janusz Korwin-Mikke o kornawirusie i klimatystach. "Nie powiesimy ich za to. Nie byłoby epidemii". Foto: print screen z YouTube/Super Express

Janusz Korwin-Mikke miał wypadek samochodowy w Otwocku! Poseł Konfederacji zderzył się z ciężarówką. “Nie ma o czym mówić”.

Janusz Korwin-Mikke miał małą stłuczkę w Otwocku. Poseł włączał się do ruchu, gdy nagle uderzył w jadącą ciężarówkę. Funkcjonariusze sprawdzają, czy lider Konfederacji miał uprawnienia do prowadzenia samochodu. Nie miał przy sobie prawa jazdy.

Jak przekazała PAP rzecznik prasowa KPP w Otwocku sierż. sztab. Paulina Harabin, do kolizji doszło w poniedziałek ok. godz. 20.30.

– Kierujący samochodem fiat punto w trakcie manewru włączania się do ruchu, skręcając w prawo, zderzył się z prawidłowo jadącym samochodem marki scania, którym kierował 23-latek. W trakcie czynności ustalono, że obaj kierujący byli trzeźwi i nikt nie odniósł obrażeń – przekazała.

– Jeżeli to chcieć nazywać wypadkiem, gdzie został obdarty kurz, to nie ma o czym mówić – powiedział Korwin-Mikke w rozmowie z portalem TVP Info.

Całą sytuację polityk też skomentował w social media.

Oczywiście polscy naukawcy wiedzą bez sprawdzenia, że na pewno działa… Przy okazji zawiadamiam, że żyję, nie było żadnej “kolizji”, otarłem lewym przednim skrajem zderzaka felgę ciężarówki powodując wytarcie z niej błota. Dziennikarze mają o czym pisać. Dałem ludziom zarobić! – napisał na Twitterze.