Sławomir Zapała, czyli popularny “Sławomir”, wypełnił kwestionariusz dla tygodnika “Twoje Imperium”. W nim wyjawił wiele ciekawych szczegółów ze swego życia, a także nie popisał się skromnością.
Sławomir swoją popularność zawdzięcza kolejnym prześmiewczym hitom w rytmach disco-polo. Choć oczywiście prawdziwą sławę przyniósł mu utwór “Miłość w Zakopanem”. Teraz gwiazdor odpowiedział na pytania o samego siebie.
Wybór momentu, który odmienił życie wokalisty był dość prosty, jako ten Sławomir wskazał ślub. – To postawiło przede mną nowe wyzwania i pomogło mi lepiej zrozumieć, czym jest naprawdę miłość – powiedział muzyk disco-polo.
To tak żona oraz sytuacje, w których musi być stanowczy i bezwzględny, mają sprawiać, że się stresuje. Sławomir nienawidzi z kolei, kiedy ktoś się zwraca do niego per Sławek.
– Gdy mówią na mnie ‘gwiazda’.. – to zdanie, które miał dokończyć Sławomir. I tu nie popisał się skromnością. – Nie jestem gwiazdą, jestem legendą – stwierdził.
