Maryla Rodowicz od trzech lat prowadzi rozwodową batalię z mężem. Ostatnio mąż artystki odebrał jej auto. Piosenka skomentowała ten fakt.
Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński rozwodzą się od 2016 roku. Małżeństwo już prowadziło negocjacje dotyczące podziału majątku. Andrzej Dużyński zostawił żonie 100-letnią willę w Konstancinie wartą 10 milionów złotych, działkę na Mazurach i dwa mieszkania w Krakowie.
Ostatnio mąż Rodowicz pozbawił ją samochodu, luksusowego Range Rovera wartego pół miliona złotych. Dużyński podarował go żonie 5 lat temu.
– Mój mąż specjalnie wybrał sobie taki termin na odholowanie auta, bo nasz wspólny syn jest na wakacjach w Japonii. Inaczej by sobie na to nie pozwolił, bo by się bał, że Jędrzej mnie obroni i do tego nie dopuści – wyjaśniła w rozmowie z “Faktem” piosenkarka.
Maryla Rodowicz zdradziła też, że teraz jeździ autem zastępczym.
– Mam teraz na tydzień auto zastępcze. A co dalej? Jak syn wróci z Japonii, to mi załatwi nowy samochód. Rozmawiałam już z nim o tym. Jestem przyzwyczajona do Range Rovera i mam nadzieję, że nowy będzie taki sam. Muszę mieć duże auto, w którym czuję się pewnie – powiedziała.