Koronawirus to określenie, które powoduje strach wśród ludzi na całym świecie. Eksperci nie są zgodni co do określenia – czy jest się czego obawiać. W związku z tym prezentujemy listę objawów, które mogą być związane z zarażeniem oraz ewentualne sposoby leczenia.
Przede wszystkim warto zauważyć, że koronawirus o którym mowa to 2019-nCoV, czyli wirus należący do rodziny koronawirusów. To właśnie ten rodzaj jest odpowiedzialny za obecną epidemię zakażeń układu oddechowego w Wuhan.
Co warto podkreślić zakażenie szczepami koronawirusów w postaci HCoV-229E oraz HCoV-OC43 charakteryzuje się niegroźną infekcją. Objawy wyglądają dokładnie tak jak zwykłe przeziębienie, co więcej, nie jest ono wyjatkowo silne. Jak podkreślają lekarze, taki stan trwać może do 7 dni i najczęściej samoistnie znika.
Zupełnie inaczej jest w przypadku osób zarażonych SARS-CoV. Infekcja rozpoczyna się wysoką temperaturą, do której dołącza się na ogół biegunka, suchy kaszel, bóle mięśni i stawów, bóle głowy oraz duszności. W najgroźniejszych przypadkach dochodzić może również do niewydolności oddechowej, co skutkować może nawet śmiercią.
Niestety, najtragiczniejszą informacją, którą trzeba podkreślić jest brak leku na 2019-nCoV. Leczenie odbywa się wyłącznie na zasadzie łagodzenia objawów.
to jest problem,przy zapaleniu płuc mam 35.6,podejrzewam że i większość ludzi o obniżonej temperaturze,co można wnioskować/,bardzo ciężko będzie to zatrzymać…ja sobie siedzę w domu i nie zwiedzam świata ale politycy i biznes jak najbardziej!
Na wirusy brak skutecznych leków, a te co są trzeba podać tak szybko, że człowiek jeszcze nie wie, ze się zakaził, trzeba podnosic odporność i organizm sam zwalczy wirusa. Gorączka i suchy kaszel dot. też innych chorób, nie panikować, bo to sprzyja obniżeniu odporności. Póki co zmarło 3 tys. na 8 mld ludzi za to sterowana wirusowa histeria ma się świetnie, zarządzanie strachem jeszcze potrwa.