Nie tylko kobieta, ale i pogoda zmienną jest. Tegoroczny maj był najzimniejszy od 1991 roku. Co ciekawe, w 1991 roku właśnie premierę miał utwór Kory Jackowskiej i zespołu Maanam pt. “Wyjątkowo zimny maj”. Piosenka jest wyjątkowo na czasie.

Maj w 2020 roku był wyjątkowo kapryśny. Dwa lata wcześniej mogliśmy cieszyć się najcieplejszym majem w XXI wieku, a tegoroczny – poza jednym cieplejszym weekendem – był wyjątkowo zimny i wietrzny.

W wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. I to niemal na całej szerokości geograficznej – od gór po Podlasie. Na sam koniec miesiąca natomiast obfite opady śniegu nawiedziły Tatry, a TOPR ogłosił nawet 1. stopień zagrożenia lawinowego. Takich warunków momentami na próżno było szukać nawet zimą, szczególnie wśród narciarzy.

Jak wynika z zestawienia portalu twojapogoda.pl, średnia temperatura w maju 2020 roku była o 2,5 stopnia Celsjusza niższa niż średnia w latach 1981-2020.

Ostatnio tak chłodny maj zaobserwowano w 1991 roku. Na kanwie tamtych anomalii pogodowych Kora Jackowska i zespół Maanam dwa miesiące później wydali album “Derwisz i anioł”. Hitem był utwór “Wyjątkowo zimny maj”.

I choć od premiery piosenki minęło 29 lat, to własnie po 29 latach “Wyjątkowo zimny maj” jest… wyjątkowo na czasie. Kora Jackowska wiecznie żywa.

The post Kora Jackowska wiecznie żywa. Jej piosenka aktualna jak nigdy [VIDEO] appeared first on alaLUNA.pl.

Nie tylko kobieta, ale i pogoda zmienną jest. Tegoroczny maj był najzimniejszy od 1991 roku. Co ciekawe, w 1991 roku właśnie premierę miał utwór Kory Jackowskiej i zespołu Maanam pt. “Wyjątkowo zimny maj”. Piosenka jest wyjątkowo na czasie.

Maj w 2020 roku był wyjątkowo kapryśny. Dwa lata wcześniej mogliśmy cieszyć się najcieplejszym majem w XXI wieku, a tegoroczny – poza jednym cieplejszym weekendem – był wyjątkowo zimny i wietrzny.

W wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. I to niemal na całej szerokości geograficznej – od gór po Podlasie. Na sam koniec miesiąca natomiast obfite opady śniegu nawiedziły Tatry, a TOPR ogłosił nawet 1. stopień zagrożenia lawinowego. Takich warunków momentami na próżno było szukać nawet zimą, szczególnie wśród narciarzy.

Jak wynika z zestawienia portalu twojapogoda.pl, średnia temperatura w maju 2020 roku była o 2,5 stopnia Celsjusza niższa niż średnia w latach 1981-2020.

Ostatnio tak chłodny maj zaobserwowano w 1991 roku. Na kanwie tamtych anomalii pogodowych Kora Jackowska i zespół Maanam dwa miesiące później wydali album “Derwisz i anioł”. Hitem był utwór “Wyjątkowo zimny maj”.

I choć od premiery piosenki minęło 29 lat, to własnie po 29 latach “Wyjątkowo zimny maj” jest… wyjątkowo na czasie. Kora Jackowska wiecznie żywa.

The post Kora Jackowska wiecznie żywa. Jej piosenka aktualna jak nigdy [VIDEO] appeared first on alaLUNA.pl.

Nie tylko kobieta, ale i pogoda zmienną jest. Tegoroczny maj był najzimniejszy od 1991 roku. Co ciekawe, w 1991 roku właśnie premierę miał utwór Kory Jackowskiej i zespołu Maanam pt. “Wyjątkowo zimny maj”. Piosenka jest wyjątkowo na czasie.

Maj w 2020 roku był wyjątkowo kapryśny. Dwa lata wcześniej mogliśmy cieszyć się najcieplejszym majem w XXI wieku, a tegoroczny – poza jednym cieplejszym weekendem – był wyjątkowo zimny i wietrzny.

W wielu miejscach w Polsce spadł śnieg. I to niemal na całej szerokości geograficznej – od gór po Podlasie. Na sam koniec miesiąca natomiast obfite opady śniegu nawiedziły Tatry, a TOPR ogłosił nawet 1. stopień zagrożenia lawinowego. Takich warunków momentami na próżno było szukać nawet zimą, szczególnie wśród narciarzy.

Jak wynika z zestawienia portalu twojapogoda.pl, średnia temperatura w maju 2020 roku była o 2,5 stopnia Celsjusza niższa niż średnia w latach 1981-2020.

Ostatnio tak chłodny maj zaobserwowano w 1991 roku. Na kanwie tamtych anomalii pogodowych Kora Jackowska i zespół Maanam dwa miesiące później wydali album “Derwisz i anioł”. Hitem był utwór “Wyjątkowo zimny maj”.

I choć od premiery piosenki minęło 29 lat, to własnie po 29 latach “Wyjątkowo zimny maj” jest… wyjątkowo na czasie. Kora Jackowska wiecznie żywa.

The post Kora Jackowska wiecznie żywa. Jej piosenka aktualna jak nigdy [VIDEO] appeared first on alaLUNA.pl.

Wielka artysta, piękny głos, potężny słuch i niekonwencjonalne życie. Takimi słowami można by opisać wielką gwiazdę polskiej sceny muzycznej. Kora, czyli Olga Jackowska zmarła nagle w ubiegłym roku. Był to wielki wstrząs dla fanów piosenkarki. Znajomi, wielbiciele i rodzina chcą by była wieczna.

To co zostawiła po sobie Kora, może zawstydzić wielu wielkich artystów, którym się wydaje, że osiągnęli już wszystko. Jednak ku ich zdziwieniu, jak się okazuje są lepsi. Niedługo przed śmiercią, ikona polskiej muzyki wydała książkę “Miłość zaczyna się od miłości”.

Niestety nie było je dane ją wypromować. Teraz wszelkie zaległości nadrabiają jej najbliżsi. Jak można dowiedzieć się z jej autorskiej literatury, wokalistka Maanamu miała bardzo bogate życie duchowe. Fani, którzy zachwycali się jej mocnymi brzmieniami, do dziś są w szoku.

Podczas “Dzień dobry TVN”, mąż artystki – Kamil Sipowicz – oznajmił, iż zbierane są aktualnie różne zdjęcia, zapiski, teledyski i pozostała spuścizna po Korze, która ma być dostępna publicznie w specjalnym muzeum, które niebawem planują postawić.

View this post on Instagram

#kora #korasipowicz #lidiapopiel #kamilsipowicz #korajackowska

A post shared by Kamil Sipowicz (@kamilsipowicz) on Oct 21, 2019 at 1:37am PDT

View this post on Instagram

"Bo serce zamiast silnym być Objawia kruchość niesłychaną Jak mam zapełnić przestrzeń wielką Jednym oddechem sobą samą" #Kora #olgasipowicz #olgajackowska #Koreńka #korasipowicz #korajackowska #maanam #tesknie #bogini #krolowa #piekna #niezapomniana #niepowtarzalna #niezastąpiona #pusto #zawczesnie #niemadrugiejtakiej #zlodziejkaserc #kochamciekochaniemoje #kochamkochamkocham

A post shared by Angelika Kozłowska (@kozlowska_angela) on Sep 16, 2018 at 4:35am PDT

View this post on Instagram

11 miesięcy Kraina bólu coraz większa …#korasipowicz#olgasipowicz#krainabolucorazwieksza#tesknie#kckm#kochamkochamkocham Ola

A post shared by KORA (@kora_fanclub) on Jun 28, 2019 at 12:56pm PDT

The post Szykuje się wielkie wydarzenie dla miłośników sztuki. Muzeum Kory ma powstać już wkrótce [FOTO] appeared first on alaLUNA.pl.

W lipcu ubiegłego roku pożegnaliśmy wybitną artystkę – Korę. Zmagała się z nowotworem i po długiej walce z chorobą jej organizm poddał się. Jednak nawet po śmierci piosenkarka może liczyć na swojego męża!

Kamil Sipowicz – mąż artystki udzielił kilku wywiadów, w których opowiadał o ostatnich chwilach życia swojej żony. Ostatnio podzielił się z opinią publiczną kolejną informacją. Już niedługo premierę będzie miała książka sporządzona z odręcznych notatek Kory. Zobaczcie, co Kamil napisał w przedmowie:

“W kilku pięknych zeszytach, które Kora starannie wybierała w księgarniach lub dostawała w prezencie, przez wiele lat prowadziła notatki. Zeszyty to był jej warsztat literacki. Alembik, w którym wrzały i dojrzewały pomysły na piosenki. Ponad rok po śmierci Kory, zdecydowałem się pokazać światu jej intymną pracę nad tekstem. Prezentujemy je czytelnikowi razem z oryginalnymi skreśleniami. Pokazujemy jej pracę nad słowem, jej wahania oraz różne wersje często tego samego tekstu” – pisze Kamil Sipowicz.

W książce znajdą się teksty jego żony pochodzące z ostatnich lat, jednak nie zabraknie też tych z roku 1983!

“Czytając uważnie zeszyty, możemy prześledzić, jak Kora pracowała nad tekstami piosenek, jak tworzyła nowe wersje, jak skreślała, uzupełniała, walczyła o frazę i rytm. Śledzimy, jak powstały piosenki zaśpiewane przez nią na płytach “Znaki szczególne” i “Pong Pong” oraz kilka utworów wydanych jako single: “Tu jest mój dom”, oraz wstrząsający tekst o księżej pedofilii “Zabawa w chowanego” (2010). Te zeszyty to czarowna pamiątka jej pięknego wewnętrznego świata” – dodaje Kamil.

Książka ukaże się 13 listopada i nosi tytuł “Miłość zaczyna się od miłości”.

The post Pamięć o Korze będzie wieczna. Powstała książka z jej odręcznymi notatkami! [VIDEO] appeared first on alaLUNA.pl.

Ulica Nowy Świat w Warszawie to jedno z bardziej reprezentacyjnych i turystycznych miejsc w stolicy. Nie bez powodu właśnie tam powstał mural upamiętniający wokalistkę zespołu Maanam – Korę Jackowską.

Unikatowość dzieła znalazła swoich sympatyków także za granicą. Tragedia, jaka dotknęła polską scenę muzyczną po śmierci Kory, jednocześnie wyniosła polską sztukę i kunszt muzyczny zespołu Maanam na międzynarodową arenę.

Projekt jest o tyle ciekawy i innowacyjny, że dzięki swojej lokalizacji Kora z każdą porą roku “zmienia” fryzurę. Wszystko za sprawą drzewa, które z odpowiedniej odległości imituje jej włosy i wraz ze zmieniającą się pogodą traci liście lub zyskuje nowy kolor!

Kora Jackowska, the lead singer of the brilliant Polish group Manaam, died last year. This very clever mural uses the changing foliage of the tree to give 4 seasons to it. You can see it at Nowy Świat 18/20 in Warsaw. (apologies I lost the photo credit) pic.twitter.com/74nmVF222P

— Andy Eddles #FBPE (@Poland_EXPATS) September 25, 2019

Zobaczcie, jak w różnych porach roku prezentuje się wokalistka, którą pożegnaliśmy ponad rok temu. Kora zmagała się z rozległym rakiem jajnika, a walkę o życie przegrała 28 lipca 2018 roku.

Taki mural upamiętniający jej twórczość jest najlepszym prezentem dla niej i ludzi, którzy kochali jej muzykę.

The post Mural upamiętniający Korę Jackowską robi furorę za granicą! [FOTO] appeared first on alaLUNA.pl.

Mural ku jej czci Kory zmienia kolory w związku ze zmianą pory roku. Został tak zaprojektowany, aby korona drzewa była koroną jej portretu. Przywołuje to wspomnienia o jej tragicznym dzieciństwie. Nie każdy wie, co artystka przeżywała będąc jeszcze dzieckiem. Poskutkowało to nawet próbą samobójczą.

W zeszłym roku powstał mural ku pamięci artystki, który zmienia koronę razem z porami roku. Nadeszła jesień, a pomnik rozjaśnił się na żółto. To skłoniło nas do refleksji oraz wspomnień związanych z piosenkarką.

Kora była piątym dzieckiem, Emilii Siarkiewicz i Marcina Ostrowskiego. Pochodziła z wielodzietnej rodziny. W jej domu panowało ubóstwo i bieda. Jej matka ciężko zachorowała i nie była w stanie zająć się dziećmi.

“Nie byłam szczęśliwym dzieckiem. Bieda, brak intymności i własnego kąta w naszej klaustrofobicznej suterenie sprawiły, że odkąd pamiętam, uciekałam od tego świata. W wyobraźnię albo dalej” – pisała w książce „Kora Kora. A planety szaleją”.

Gdy miała 4 lata, trafiła do domu dziecka razem ze swoją siostrą. Sierociniec był prowadzony przez siostry prezentki w Jordanowie. Tam zaczął się jej koszmar. Była bita po głowie, rączkach i całym ciele. Rozdzielono ją również z siostrą, aby nie miały ze sobą kontaktu.

– Pamiętam, jak spotkałyśmy się w holu. Maluchy szły w jedną stronę, my w drugą. Oleńka zatrzymała się, bo mnie zobaczyła, rączki wyciąga do mnie i… Zakonnica pociągnęła ją mocno, uderzyła w czubek głowy – relacjonowała Anna „Hania” Kubczak, starsza siostra Olgi Sipowicz w wywiadzie dla Vivy.

Udało jej się wrócić po 5 latach do rodzinnego domu. Niedługo później spotkało ją ogromne nieszczęście. Znalazła zwłoki swojego ojca. Była tak nieszczęśliwa, że już jako malutkie dziecko chciała umrzeć i próbowała odebrać sobie życie. Połykała w tym celu plastelinę.

– Jako dziecko chciałam umrzeć milion razy. Zasypiając, wyobrażałam sobie, że się już nie obudzę. Moja próba samobójcza to absolutna klasyka wśród młodych, którzy nie mają swojego miejsca w świecie i są bardzo wrażliwi – opowiadała artystka w wywiadzie dla Vivy.

View this post on Instagram

Ostatni raz byłam zobaczyć ten #mural w styczniu tego roku, kilka dni po jego odsłonięciu. Umieszczony tuż pod kasztanowcem miał się w założeniu zmieniać wraz z porami roku. I zmienia się Tak wygląda dziś. W jesiennym popołudniowym słońcu. Wersja zimowa kilkanaście postów niżej. Jeszcze brakuje mi tylko wiosennej i letniej :).

A post shared by Natalia Hatalska (@nataliahatalska) on Sep 11, 2019 at 7:26am PDT

The post Korona muralu ku czci Kory zmienia już kolory. Przypomina o jej tragicznym, pełnym bólu dzieciństwie [FOTO] appeared first on alaLUNA.pl.