Janusz Korwin-Mikke słynie ze specyficznego poczucia humoru, który nie każdemu może przypaść do gustu. Tak też się stało podczas nagrań programu “Skandaliści”. Prowadząca Agnieszka Gozdyra chyba nie była do końca świadoma sylwetki swojego gościa.
Janusz Korwin-Mikke został zaproszony do programu “Skandaliści”. Prowadząca go Agnieszka Gozdyra słynie z nietypowych i dość kontrowersyjnych gości, Tym razem też nie było inaczej. Wyznania prezesa partii KORWiN nie spodobały się jednak całej widowni. Nie przez wszystkich został również zrozumiany.
Polityk opowiedział dowcip o holenderskiej granicy, albo raczej Holenderkach. Powiedział , iż gdy zauważasz, że krowy są ładniejsze od kobiet, już wiadomo po której stronie granicy się znajdujesz. Żart wyraźnie nie wpasował się w poczucie humoru Daniela Hucika, gwiazdora-kucharza z programów tj. “MasterChef”, “Hell’s Kitchen”.
Hucik miał również swój epizod w “Pamiętnikach z wakacji”. Jednak jego odcinek nie odniósł takiego sukcesu by wypromować celebrytę. Może on jedynie pozazdrościć Damianowi Kordasowi, którego kariera prężnie się rozwija, m.in. za sprawą brawurowego udziału i zwycięstwa jubileuszowej edycji “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”.
Zniesmaczona mina kucharza nie zastopowała jednak Korwina-Mikki’ego, który dalej kontynuował opowiastki ze swojej młodości. Całą anegdotę, polityk wprawnie zakończył, podpierając się najpiękniejszymi holenderskimi krowami. Czy naprawdę tak przesadził? Całą rozmowę będzie można obejrzeć w sobotnim wydaniu “Skandalistów” na stacji Polsat News.
JKM – P K P ! (Pięknie K… Pięknie – jak mawiał Clint Eastwood, w prawie każdym swoim filmie).
Czemu się lewusy nie śmiały? Przecież ten dowcip był lewacki. Aktualnie lewactwo wyżej ceni zwierzęta niż ludzi, zatem stwierdzenie że holenderskie samice bydła są ładniejsze od mieszkających w Holandii samic z gatunku homo sapiens doskonale wpisuje się w animalsiarską narrację lewactwa. Zbyt lotna ta Gozdyra nie jest, ale gdyby była mądrzejsza, to by nie została animalsiarską lewaczką😋
Ten dowcip mógł się niektórym niepodobać bo w sumie jest bez sensu – przecież już po wjechaniu do niemiec krowy stają się ładniejsze od kobiet, więc skoro w holandii jest tak samo to jak rozróżnić po tym czy to jeszcze niemcy czy już holandia?