Już minął rok po rozstaniu Dominiki Tajner i Michała Wiśniewskiego. Była żona wokalista “Ich Troje” dała do zrozumienia, że nie rozpamiętuje przeszłości.
Dominiki Tajner i Michała Wiśniewskiego byli ze sobą przez ponad 7 lat. Niestety ich związek się rozpadł. W marcu 2019 roku Tajner-Wiśniewska poinformowała o złożeniu pozwu rozwodowego przez męża. Jak sama wyznała, nie była na to gotowa.
Nie chciałam. To Michał złożył pozew o rozwód. Z perspektywy czasu uważam, że dobrze się stało. Ja bym się chyba na ten krok nie zdecydowała – powiedziała wówczas podczas rozmowy z “VIVA”
Dominika też zdradziła, że ich kryzys zaczął się jeszcze kilka lat przed rozwodem.
Był moment, kiedy chciałam walczyć o niego, coś zmienić, ale zrezygnowałam. Teraz dochodzenie, czyja wina większa, naprawdę jest nikomu niepotrzebne. Szczególnie gdy rozeszliśmy się zawodowo i przestaliśmy mieć wspólne tematy. Nagle wtedy okazało się, że poza karierą Michała nie mamy o czym rozmawiać – przyznała Tajner.
Już minął rok jak Dominika i Michał zerwali ze sobą. Z okazji rocznicy rozstania była żona gwiazdora opublikowała na swoim instagramowym profilu grafikę z napisem “I żyli długo i szczęśliwie,… bo rozstali się w dobrym momencie”. Następnie dodała cytat z Williama Jamesa.
Akceptacja tego, co się stało, jest pierwszym krokiem do przezwyciężenia konsekwencji każdego nieszczęścia. – czytamy.