Don Vasyl ma potężne problemy finansowe. Romski gwiazdor przez kilka lat nie płacił podatków.
Don Vasyl to romski piosenkarz, kompozytor i autor tekstów. Gwiazdor jest animatorem ruchu kulturalnego polskich Cyganów. Artysta cieszy się dużą popularnością w kraju.
Ostatnio muzyk udzielił wywiadu dla “Super Expressu”, gdzie zdradził, że ma ogromny dług, ponieważ 6 lat nie płacił podatków. Komornik żąda od gwiazdora ponad … milion złotych!
Chodzi o to, że Don Vasyl powierzył swoją firmę w ręce mężczyzn, którzy zawiązali zespół. To właśnie oni musieli się wszystkim zająć.
– To było dwóch Polaków, którzy już nie żyją. Jeden był po studiach muzycznych, a drugi znanym reżyserem. Oni zawiązali mi ten zespół Don Vasyl i Cygańskie Gwiazdy. Okazało się, że nie płacili za to podatków. W końcu się dobrała do mnie skarbówka. Miałem do zapłacenia około 400 tysięcy złotych. To trwa do dziś. Przez te lata narosły procenty, odsetki i mam do zapłaty ponad milion złotych – mówi romski artysta.
Piosenkarz zdradził, że przez stres związany z długiem, cztery lata temu trafił do szpitala.
– Ta cała sytuacja mnie przerosła i dostałem zawału. Mam 70 lat i oprócz tego, że miałem zawał, mam cukrzycę, jestem schorowanym człowiekiem. Chciałem napisać do pana prezydenta. Może będę to mógł spłacać w ratach, ale nie milion złotych – czytamy w “Super Expressie”.
Ostatnio do drzwi Dona Vasyla zapukał komornik. Urzędnik się zdziwił, gdy się dowiedział, że willa nie należy do gwiazdora.
– Ten dom nie jest moim domem. Właścicielką od jakiś 15 lat jest moja córka, a ja naprawdę nie mam nic. Komornicy weszli mi na wszystkie konta. Ja tych pieniędzy nigdy nie zapłacę. Mam taki charakter, że nigdy nie pracowałem na siebie tylko dla kogoś. Mam nawet w domu bezdomnych Polaków, którym pomagam. To moja rodzina. Teraz ja proszę o pomoc – dodał artysta.