Amerykański raper zgłosił swoją kandydaturę do Białego Domu. Ciemnoskóry Kanye West to 43-letni miliarder, mąż innej „gwiazdy” – Kim Kardashian.
Jest o nim głośno od wielu lat, głównie z powodu problemów psychicznych. W 2015 roku urodził się ich syn Saint West, a wynajęte surogatki urodziły kolejne dzieci pary: córkę – Chicago oraz rok temu syna o imieniu Psalm.
West zachowuje się czasem jak mocno niezrównoważony. Jest też nieobliczalny. Potrafi zaskoczyć wypowiedziami o niewolnictwie, a nawet udzielić poparcia – wbrew opinii swojego środowiska rapu – dla Donaldowi Trumpowi.
W 2018 roku został przyjęty przez prezydenta w gabinecie owalnym Białego Domu. Stwierdził wtedy, że przeciera drogę do tego pomieszczenia „dla swojej rasy”. „Nadejdzie czas, kiedy będę prezydentem Stanów Zjednoczonych” – przepowiadał już w programie „Beats 1 Show”.
Ostatnio wspierał protesty po śmierci Georgesa Floyda. Pod koniec czerwca Kanye West nagrał piosenkę o silnym biblijnym wydźwięku pt. „Wash Us In the Blood”, a klip przedstawia protesty „przeciwko rasizmowi”.
We must now realize the promise of America by trusting God, unifying our vision and building our future. I am running for president of the United States 🇺🇸! #2020VISION
— ye (@kanyewest) July 5, 2020
Raper dostał już poparcie od Elona Muska i żony. Być może chodzi jednak tylko o promocję płyty. W niektórych stanach upłynęły już terminy na rejestrację kandydatów. Żeby wystartować w wyborach prezydenckich w USA Kanye West musiałby się dopisać do listy wyborców jako kandydat niezależny.
Źródło: AP/ AFP