Najpierw jazda po pijanemu, a teraz przekręt na ponad 2 miliony franków szwajcarskich! Jakie mroczne sekrety skrywa jeszcze Kamil D.? Kolejne ujawnione fakty z jego życia zasługują na napisanie książki!
Durczok przyznał się, że w roku 2008 sfałszował podpis żony na wekslu opiewającym na zawrotną sumę pond 2,03 mln franków szwajcarskiej. W przeliczeniu na złotówki wynosi to prawie 8 mln zł!
Dziennikarz został wczoraj zatrzymany, a jednym ze świadków w sprawie jest jego żona, która o podrobionym podpisie dowiedziała się dopiero wtedy, kiedy wierzyciel zwrócił się z prośbą o zwrot pieniędzy.
Ale to nie wszystko! Durczok przyznał się także do podrobienia innych dokumentów bankowych, a za sfałszowanie podpisów grozi mu od 5 do 25 lat więzienia. Zarzut, do którego nie przyznaje się dziennikarz dotyczy oszustwa na szkodę Getin Bank S.A. na kwotę 2.899.941 zł.
Przypomnijmy, że dziennikarz ma już zarzuty za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu oraz spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości. W tamtym momencie miał we krwi aż 2,6 promila!
Teraz dziennikarz na dobre zadomowi się w sądach, a perspektywą dla niego jest zaprojektowanie nowej kolekcji pasiaków wraz z Łukaszem Jemiołem.