Meghan Markle wywołała kolejny skandal. Księżna Sussex pozostawiła bowiem swojego synka, Archiego i wyjechała za granicę. Jej zachowanie budzi kontrowersje na całym świecie. Większość ludzi jest zdania, że tak małe dziecko powinno być stale pod opieką matki. Co wpłynęło na taką decyzję Meghan?
Od jakiegoś czasu w mediach wrzało, ponieważ księżna Sussex zbyt często korzystała z prywatnego samolotu brytyjskiej rodziny królewskiej. To jednak nic, w porównaniu z tym, co Meghan aktualnie wyprawia.
Brytyjska prasa donosi, że Meghan Markle zostawiła swoje dziecko. Pojechała do Stanów Zjednoczonych, by podnieść na duchu swoją przyjaciółkę. Mimo że tym razem odbyła lot liniami komercyjnymi, to nie zmienia to faktu, że mały Archie przez jakiś czas będzie pozbawiony kontaktu z mamą.
Serena Williams, najlepsza koleżanka Meghan, będzie brała udział w niezwykłym wydarzeniu – US OPEN. I choć księżna Sussexu zostawiła swojego syna pod opieką męża, aby towarzyszyć przyjaciółce w tym wyjątkowym wydarzeniu, to opinia publiczna jest zdegustowana. Zarzuca się jej, że większą wagę ma dla niej przyjaźń, niż pociecha, którą nosiła pod sercem. Fani tenisa nie są zadowoleni z przyjazdu księżnej Sussex. Uważają, że przynosi ona pecha i rozproszy przyjaciółkę, co jest niewskazane.
– Serena powiedziała trenerowi, że Meghan przyjedzie na finał, kiedy wygrała zeszłej nocy, i teraz wszyscy się martwią, ponieważ tenisiści są bardzo przesądni, a Williams przegrała, gdy księżna przyszła ją oglądać na Wimbledonie – czytamy na łamach tabloidu Page 6.