Zakupy do domu Wielkiego Brata. Kolejne zmagania uczestników i utrudnienia Big Brothera

Zakupy w domu Wielkiego Brata. / foto: Instagram
Zakupy w domu Wielkiego Brata. / foto: Instagram

Wysokie ceny i trudne wybory. Z tym wszystkim musieli wczoraj zmagać się uczestnicy “Big Brothera”. Nie mogli się konsultować. Każdy z nich musiał wybrać to, co uważa za najpotrzebniejsze dla wszystkich, jednocześnie mając nadzieję, że nie wybierze tego nikt inny.

Wielki Brat nie przestaje zaskakiwać pomysłowością. Z dnia na dzień sprawdza wytrzymałość mieszkańców swojego domu. Dzięki pracy w fabryce, uczestnicy zarabiali pieniądze, które dziś mogli wydać na najpotrzebniejsze towary.

Przestały się liczyć indywidualne zachcianki. Ważna stała się grupa. Był jednak problem, gdyż można było wszystko stracić. Jeżeli wartość koszyka przekraczała ilość pieniędzy kupującego, towar wracał na półkę.

Ograniczenia czasowe stresowały mieszkańców wili, którzy musieli wyczuć swoich współlokatorów. Nikt nie wiedział, co kupiła poprzednia osoba. Miało to odnieść kreatywność każdego “robotnika” i nauczyć faktyczne ocenianie potrzeb grupy.