Zakaz zgromadzeń, łączenia się w grupy powyżej dwóch osób i obligatoryjna kwarantanna z możliwością zdjęcia jej jedynie w newralgicznych i poważnych sprawach, mających związek bezpośrednio z życiem, dzieli społeczeństwo. Agata Młynarska sprytnie obeszła wszelkie restrykcje, nałozone na nas przez państwo.
Nieczynne kluby, restauracje i sale zostały zmuszone do odwołania wszelkich imprez i zwrotu zaliczek. W obecnej sytuacji ciężko jest nawet ze zmianą terminów. Wszystko dzieje się tak dynamicznie, że zarówno organizatorzy, jak i właściciele lokali, mają ogromny problem.
Co zrobić, jeśli zaplanowaliśmy urodziny, a goście już mają przygotowane kreacje i przebieraja nogami, by się z nami spotkać?
Agata Młynarska wskazała drogę wszystkim zagubionym i świetnie wybrnęła z opresji.
Jak poinformowała w swoich mediach społecznościowych koleżanka dziennikarki, Katarzyna Zielińska, Agata nie odpuściła imprezy urodzinowej. Ta musiała się odbyć i to z tłumem gości. Ci jednak pozostali w swoich domach.
Nie oznacza to, że Młynarska była zawiedziona, a “balet” się nie udał. Co prawda nie było pełnego baru i każdy sam organizował sobie coś do picia, wszyscy jednak spotkali się na wideo rozmowie z gwiazdą TVN (wcześniej TVP).
Zielińska opowiedziała na Instagramie, jak wyglądały jej przygotowania do urodzin online, które niczym nie odbiegały od tych tradycyjnych. Założyła sukienkę, umalowała usta i zasiadła z kieliszkiem przed komputerem. J
Ciężka sytuacja pandemii rozpala wyobraźnię i pozwala znaleźć nietypowe rozwiązania w najtrudniejszych nawet sytuacjach. Polak potrafi!
Celebrytki(ci) są nietykalni- oni nie mają się czego bać, bo są wybrańcami -wg nich- Boga, w odróżnieniu od szaraków.