Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła sprzedać zabytkowy dwór, który dostała w prezencie od Piotra. Niestety ma pewien problem.
18 sierpnia 2019 roku na jeziorze Kisajno doszło do tragicznego wypadku z udziałem jej męża Piotra Woźniak-Staraka. Podczas manewru, producent wypadł z łódki. Ciało Piotra zostało znalezione kilka dni później.
Jak się okazało jego żona, Agnieszka, postanowiła sprzedać dwór w Stachowiźnie na Mazurach, który dostała w prezencie od Piotra. Za zabytkową posiadłość o powierzchni 800 m kw budynku i 1300 m kw działki dziennikarka chce około 300 tysięcy złotych.
Jakiś czas temu budynkiem zainteresował się pewien Francuz. Jednak z powodu pandemii jego przyjazd do Polski na razie jest niemożliwy.
– Agencja, która wystawiła dworek na sprzedaż, była już umówiona z mężczyzną na pierwsze oglądanie. Niestety, z powodu koronawirusa Francuz nie może przylecieć do Polski. Jak na razie poprosił o rezerwację. Jednak po 20 października nieruchomość znowu trafi na stronę agencji i każdy będzie mógł ją kupić – zdradza informator “Super Expressu”.