To już kolejny raz kiedy prowadzone jest „dochodzenie” w związku z tą sprawą. Księciu Karolowi znów zarzucany jest homoseksualizm. Czy tym razem w końcu dowiemy się jaka jest prawda?
Rodzina królewska nie pozwala nam na nudę. Ilość kontrowersyjnych informacji jakie docierają z Wielkiej Brytanii, jest zatrważająca. Arystokraci nie zamierzają jak widać zwalniać tempa, ale tego chyba nikt się nie spodziewał.
Według brukowca „The Sun” rozwód książęcej pary, Karola i Camilli, to już tylko kwestia czasu. Tabloid podejrzewa również jaki jest powód decyzji o rozstaniu tych szczęśliwych, jakby mogło się wydawać, małżonków. Czynnikiem decydującym ma być homoseksualizm Księcia Walii.
Pierwsze wiadomości na ten temat pojawiły się już 20 lat temu. Teraz wróciły jednak ze zdwojoną siłą. Wszystkim przypomniały się również słowa wypowiedziane przez drugą żonę Karola kilka lat temu… „Ślub Karola z Dianą miał być tylko przykrywką, mającą zatuszować homoseksualne skłonności księcia.”
Znów zaczęto mówić o filmie pornograficznym, w którym przed wieloma laty miał wystąpić Karol razem z Michaelem Fawcettem, który wówczas był jego doradcą. Przypomnijmy, że autorem domniemanego filmu był oddany służący królowej – George Smith, który bardzo się w młodym księciu podkochiwał. Rodzina królewska najprawdopodobniej zapłaciła mu wtedy za milczenie i przejęcie filmu, ponieważ on nigdy nie wypowiedział się na ten temat, a po filmie ślad zaginął.
Na okładki brytyjskich gazet wróciło również zdjęcie zrobione w 2016 r, kiedy to książę pozwolił sobie na wiele czułości w stosunku do młodego mężczyzny. Czy nie powinno ono być wystarczającym potwierdzeniem tych prowadzonych od lat spekulacji?
Prince Charles gay… Royal family not taking it well. pic.twitter.com/I2VDflunvS
— Daphne Karungi (@karungikarungi) June 1, 2016