Ewa Minge wystąpiła niedawno w TVP Info. W związku z tym, że pojawiła się w programie “W tyle wizji”, projektantka zaczęła otrzymywać poważne groźby.
Jedna z najpopularniejszych projektantek mody w Polsce zdecydowała się wystąpić w TVP Info. W programie “W tyle wizji” Ewa Minge opowiedziała o działalności swojej fundacji Black Butterflies, która pomaga osobom chorym na nowotwory. Jej charytatywne działania wspierają zarówno polskie, jak i międzynarodowe gwiazdy, w tym m.in.: Ewa Chodakowska, Patricia Kazadi, Kinga Rusin, Marcin “Różal” Różalski, John Malkovich, Josh Hartnett oraz Berenice Marlohe.
Mimo, że projektantka miały jasny i konkretny cel, by pojawić się w TVP, jej występ zebrał mnóstwo negatywnych opinii. Wszystko dlatego, że wielu widzom nie spodobał się “profil” (proPIS-owski) stacji wybranej przez Minge.
Oto co sama zainteresowana napisała na ten temat na Instagramie:
“Dzień dobry Polsko. Taki poranek. Wczoraj w TVP info zostałam zaproszona do rozmowy o działaniach mojej fundacji. Starcie mojego autorskiego programu dla osób chorych onkologicznie »Uskrzydleni na wiosnę«. Nie interesuje mnie gdzie, w jakim nośniku medialnym mam szanse popularyzować pomaganie ludziom. Postawy społeczne ukierunkowane na wzajemne wsparcie, zwłaszcza w czasach covid, są niezwykle ważne. Reakcja społeczna w tych miejscach, gdzie choroba wyklucza szczęście, a warunki dookoła uniemożliwiają nie tylko normalne leczenie, ale także pogłębiają stres, depresję, co wpływa negatywnie na ludzi chorych, jest nieoceniona. Fundację prowadzę 6 lat. Pomagam, odkąd babcia zabrała mnie, prowadząc za rękę do bardzo potrzebującej wielodzietnej rodziny. Uważam to za obowiązek człowieka silnego, a takim bez względu, a może właśnie z powodu przebytej drogi, jestem”
“Mój program to półroczny DARMOWY kurs budowania siebie pomimo śmiertelnej choroby w tle. Psychologowie, trenerzy personalni, kosmetolog, dietetyk, wizażystki, trenerzy mentalni, lekarze. Bez środków unijnych i sponsorów. W oparciu o konsultacje medyczne. Program ma na celu przywrócenie wiary w siebie, pożegnanie strachu, a często przerażenia, jakie towarzyszy ludziom ciężko chorym. Przez naszą fundację przeszło kilkuset podopiecznych. Kilku odeszło, bo tak ta choroba działa, nie zawsze się wygrywa. Na zajęcia przychodzą osoby w rożnym stanie. Po co? Bo chcą żyć do ostatniego dnia. Żyć pomimo bólu, nie wegetować. Pomagamy im to zrealizować. Inni dzięki naszym programom wracają do normalnego życia silniejsi”
“Jestem APOLITYCZNA i nie daję zgody na mieszanie moich działań z polityką. Występuję gościnnie we wszystkich telewizjach i gdzie tylko mogę, staram się zarażać ludzi pozytywnymi postawami. Czy polityka przesłania nam już kompletnie rozum? Odbiera ludzkie odruchy i gnoi każdego, kto nie jest po »naszej stronie barykady«? To nie pierwszy raz, kiedy od przeciwników PiS otrzymuję takie laurki, są i groźby karalne, bo wspieram TVP…? Serio? Wspieram CZŁOWIECZEŃSTWO bez względu na konsekwencje, na zdjęciu zajęcia inauguracyjne”.
Może więc warto, akurat dla Minge, zrobić wyjątek i odpuścić jej domniemane wspieranie PiS?