Na profilu społecznościowym znanej podróżniczki i prowadzącej pojawiło się zdjęcie, na którym Wojciechowska ma krótkie włosy. Fani przestraszyli się metamorfozy, ale Martyna szybko ich uspokoiła.
Nie spodziewała się, że “selfie” spowoduje taką lawinę komentarzy. Wojciechowska postanowiła szybko zabrać głos w sprawie i wytłumaczyła, że zdjęcie zostało zrobione tylko na potrzebę programu, a krótka fryzura to tylko… peruka!
“Afera! Od rana telefon się urywa. Nie sądziłam, że temat mojej fryzury może być aż tak ważny. Uspokoję wszystkich zainteresowanych, to stylizacja na potrzeby kolejnego odcinka programu «Kobieta na krańcu świata»” – skomentowała.
Żeby jeszcze bardziej uspokoić i rozbawić fanów, postanowiła wrzucić zdjęcie w innych perukach. Tak pozytywnej reakcji się nie spodziewała!
“W czarnej peruce genialnie!”, “Ładnemu we wszystkim ładnie”, “Pasują Ci te długie włosy!” – zachwycają się fani.
Martyna wytłumaczyła jednak sens chwilowej metamorfozy:
“Ultra ortodoksyjne Żydówki zasłaniają włosy na co dzień i robią to tak sprytnie, że trudno się tego domyślić. Nie używają chust, tylko chowają je pod PERUKAMI, które wyglądają bardziej niż naturalnie! Sklepy perukarskie w Izraelu cieszą się więc dużą popularnością” – podzieliła się ciekawostką we wpisie. Obiecała też, że więcej widzowie dowiedzą się w programie.