Ewa Chodakowska codziennie dostaje tysiące wiadomości i komentarzy od fanów. Jak się okazało, trenerka usuwa część z nich, a właściwie tylko te negatywne. Jedna z internautek spostrzegła to zjawisko.
Ostatnio trenerka opublikowała wymowny post na temat hejtu w sieci. Gwiazda zdradziła jak radzi sobie z negatywnymi komentarzami internautów.
– W przeszłości tysiące razy słyszałam: Ewka, po co tak się męczysz. Boże! Ty całe życie na diecie. O matko! Już wyglądasz jak facet, ble! W życiu nie chciałabym tak wyglądać – owszem, zdarzało mi się odpowiadać: nie martw się, przy kanapowym trybie życia, jaki prowadzisz, taki wygląd Ci nie grozi – czytamy w poście.
Jak się okazało, Chodakowska ma swój sposób na walkę z hejtem. Ewa po prostu usuwa negatywne komentarze pod swoimi zdjęciami. Jedna z użytkowniczek Instagrama zauważyła to i zarzuciła trenerce nieuczciwość.
– Ewka, dlaczego usuwasz negatywne komentarze, które nie są Tobie przychylne? Nie lepiej być prawdziwą i pozwolić, żeby Twoi obserwatorzy przeczytali te krytyczne komentarze? – napisała internautka i nie musiała długo czekać na odpowiedź.
– Bo mój profil to nie miejsce dla osób, które świadomie od siebie odsunęłam. Nie mam obowiązku zadowolić wszystkich i nawet nie zamierzam próbować. To zaczyna wyglądać jak jakaś obsesja – stwierdziła Chodakowska.