Wzruszający gest Małgorzaty Rozenek-Majdan. Agnieszka Woźniak-Starak może liczyć na swoją przyjaciółkę!

Małgorzata Rozenek/photo: instagram: m_rozenek
Małgorzata Rozenek/photo: instagram: m_rozenek

Niedawno Agnieszka Woźniak-Starak pożegnała swojego tragicznie zmarłego męża. Od tego czasu stopniowo wraca do mediów społecznościowych, ale zawiesiła swoją karierę medialną. Może jednak liczyć na duże wsparcie swoich przyjaciół w tej trudnej sytuacji.

W wyniku tragedii jaka spotkała Agnieszkę, producenci programu “Big Brother” musieli obsadzić inną osobę w roli prowadzącej. Została nią Gabi Drzewiecka, która dobrze sprawdza się w swojej roli. Niestety wybór nowej prowadzącej do programu “Ameryka Express 2” nie był już taki łatwy. Obecnie funkcję objęła Daria Ładocha – blogerka kulinarna i zwyciężczyni “Agent-Gwiazdy 2”

Początkowo program prowadzić miała Małgorzata Rozenek-Majdan, ale gdy tylko usłyszała taką propozycję kategorycznie odmówiła. Jesteście ciekawi dlaczego?

Gosia odbyła długą i szczerą rozmowę z producentami. Wytłumaczyła w niej, że system wartości, któremu jest wierna, nie pozwoliłby jej lecieć do Ameryki Południowej i świetnie się bawić, gdy Agnieszka potrzebuje wsparcia. Przyjaźń jest dla niej więcej warta niż program i gwiazdorska gaża – powiedziała osoba z bliskiego kręgu znajomych Małgosi.

Przyjaźń Agnieszki i Małgorzaty zaczęła się właśnie na planie programu “Azja Express”, w którym Woźniak-Starak pełniła rolę prowadzącej. W tym czasie Rozenek-Majdan wraz z mężem brali w nim udział i wspólnie rywalizowali z pozostałymi parami.

Po programie więź między kobietami stawała się coraz silniejsza. Wzajemnie wspierały się podczas trudnych momentów zawodowych. Kiedy Małgosia dowiedziała się o śmierci Piotra, od razu postanowiła wesprzeć Agnieszkę.

To właśnie dlatego zrezygnowała z roli prowadzącej ponieważ objęcie nowej posady wymagałoby dłuższego pobytu za granicą, a to sprawiłoby, że Rozenek-Majdan nie byłaby w stanie pomóc Woźniak-Starak na miejscu.