Ale numer! Facet myślał, że kupuje jednego kurczaka a zamiast tego kupił całą fermę… “Cholera, byłem oszołomiony”

zdj. ilustracyjne. Foto :pixabay
zdj. ilustracyjne. Foto :pixabay

Ale numer! W Nowej Zelandii doszło do kuriozalnej sytuacji. Mężczyzna wziął udział w jednej z internetowych aukcji. Myślał, że kupił jednego kurczaka po promocyjnej cenie. Okazało się, że wylicytował całą fermę…

Steve Morrow chciał kupić jednego kurczaka a przez przypadek zakupił cała fermę drobiu! Nowozelandczyk za wzięcie udziału w aukcji zapłacił jedynie 1,50 dolara. Cały czas był pewien, że kwota, jaką przeznaczył na zakup kurczaków, dotyczy tylko jednej sztuki.

O prawdzie poinformował go telefon, jaki otrzymał od właściciela zwierząt. – Kiedy rozmawiałem z tym mężczyzną, który powiedział, że to była aukcja dotycząca 1 tys. kur… cholera, byłem oszołomiony, tak to mogę określić – stwierdził w lokalnych mediach stuff.co.nz zaskoczony mężczyzna.

Co ciekawe, mężczyzna nie zamierza sprzedać kur. Steve Morrow twierdzi, że opis aukcji był mylący, jednak skoro kurczaki znalazły się już w jego posiadaniu, to chce ocalić zwierzątka przed “rzezią”.

W mediach społecznościowych zamieścił post, by poprosić ludzi o pomoc w uratowaniu drobiu.

Natychmiast zgłosiła się do niego organizacja Animal Sanctuary zajmująca się szukaniem domów dla zwierząt, nowe miejsce zamieszkania znalazło już blisko 700 ptaków.

Nie zamierzałem pozwolić im umrzeć. Uratowałem 1000 istnień, nawet gdybym musiał pojechać do samego Auckland i sam je nakarmić, wciąż szukałbym dla nich domów – stwierdził na łamach stuff.co.nz.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here