W maju Jacek Rozenek doznał udaru, jednak dopiero teraz decyduje się na ujawnianie szczegółów dotyczących choroby i… rozstania z partnerką – Roksaną Gąską.
W ostatnim wywiadzie dla “Plotka” przyznał, że pobyt w szpitalu był dla niego na początku wielką niewiadomą!
– Mnie przez trzy dni nic nie mówili. Nie wiedziałem, co tak naprawdę mi dolega. Potem dowiedziałem się, że wolą nie informować, bo w razie błędnej diagnozy zostaną przez chorych pozwani do sądu. To jest niewiarygodne, ale prawdziwe i odbija się na pacjentach – przyznał.
Mimo ciężkiego okresu w życiu, Jacek widzi pozytywy. Poniekąd cieszy go fakt, że z partnerką rozstał się jeszcze przed pogorszeniem się jego stanu zdrowia.
– Dobrze się stało, że zachorowałem w momencie, w którym rozstaliśmy się już z moją dziewczyną. Dzięki temu nie miałem poczucia, że musi jakoś szczególnie z mojego powodu zmieniać swoje życie – wyznał.
Obecnie Rozenek skupia się na rehabilitacji, jednak ma czas na szukanie nowej wybranki!