Marina Łuczenko-Sczęsna pojawiła się w nowej stylizacji. Fani od razu zaczęli się zastanawiać czy to permanentna zmiana. Piosenkarka ścięła włosy i przefarbowała się na blond! Jak się okazuje, zmiana image’u nie była permanentna. WAG postanowiła zainwestować w perukę. Nic póki co nie wskazuje na to, że pozbędzie się swoich pięknych, długich włosów.
Na potrzeby nowego teledysku, który nagrała z udziałem Kabe, musiała zmienić swój wygląd. W lekkiej ingerencji pomogła jej blond peruka. Z początku padły podejrzenia, że piosenkarka postanowiła na stałe przejść metamorfozę, jednak na szczęście pozostała przy ciemnym kolorze.
W klipie jest wystylizowana na gorącą seksbombę. Ma na sobie kusy strój, mocny makijaż i wyzywającą fryzurę. Zrobiona na wampa, ma pokazać do czego jest zdolna kobieta, która trafia w świat złych mężczyzn. Marina pokazuje im, że jest jeszcze gorsza i o wiele bardziej bezwzględna.
WAG porusza temat fałszywych newsów i okrucieństwa tych, których nie obchodzą ludzkie uczucia – robią wszystko, by wywołać szum. Marina jednak stara się przemówić do ich serc i coś uświadomić. Na koniec teledysku, Łuczenko odjeżdża autem, pokazując środkowy palec.
Co ta dziewuszka zrobiła takiego, oprócz tego, że jest ładna…???