Koncert w Olsztynie nie skończył się najlepiej dla popularnej wokalistki Doroty Rabczewskiej. Doda spadła z wysokości 3 metrów podczas koncertu Bezpieczny Olsztyn, ze względu na nieodpowiednie zabezpieczenia.
W sobotę Doda wspólnie z zespołem Virgin pojawiła się w Olsztynie. Tam jednak nie obyło się bez niespodzianek. To już kolejny wypadek Dody tego roku.
Wcześniej podczas koncertu w Rabie Wyżnej w lipcu artystka…zapadła się razem z zapadnią zamontowaną na scenie. Nikomu wówczas nic się nie stało.
Liderka grupy Virgin tym razem miała jednak mniej szczęścia. Podczas koncertu Bezpieczny Olsztyn nie wszystko było odpowiednio zabezpieczone i Doda najadła się strachu, a przy okazji uszkodziła rękę.
O wszystkim wokalistka poinformowała za pośrednictwem InstaStories. – Daliśmy bardzo dużo energii, ale muszę dzisiaj dać szybciutko autografy, ponieważ mam bardzo duży problem z ręką, bo dzisiaj mój menadżer koncertowy nie dopilnował podestu i spadłam z trzech metrów po raz kolejny, gdyż ułamała się barierka – przekazała.
To był zamach!I wy zapraszaliście Trumpa? Z czym do gościa z parasolem?Dobrze że go Mossad ostrzegł.
Może po prostu z jej wagą coś jest nie tak… Tam się zapadła, tu złamała barierkę…