Anna i Robert Lewandowscy tworzą parę, która jest niebywale popularna nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie. Piłkarz Bayernu Monachium jest jak wino – im starszy tym lepszy (mowa, rzecz jasna, o jego piłkarskich wyczynach), natomiast jego żona odnosi znaczące, biznesowe sukcesy. Trudno się więc dziwić, że państwo Lewandowscy dorobili się kosmicznego majątku.
Z informacji podanych przez “Wprost” wynika, że oboje zarobili w swoim życiu bajeczne wręcz pieniądze. Na liście stu najbogatszych Polaków, przygotowywanej od lat przez ten tygodnik, małżeństwo Lewandowskich zostało sklasyfikowane na 80. miejscu. Że niby nisko? No to zobaczmy, jaki mają majątek.
Otóż został on wyceniony na 500 milionów złotych! W skład tej kwoty wchodzą zarobki Roberta w Bayernie Monachium, bardzo duże sumy otrzymywane przez niego z kontraktów reklamowych, a także dochody uzyskiwane przez piłkarza z biznesowych przedsięwzięć. Anna natomiast w swojej ofercie ma catering dietetyczny, reklamuje też wiele produktów znanych marek.
A ponieważ całe życie jeszcze przed nimi nie jest wykluczone, że niebawem oboje znajdą się na pierwszym miejscu zestawienia 100. najbogatszych Polaków.
Wcześniej natomiast część ze swoich pieniędzy przeznaczą na nianię. Jak się bowiem okazuje oboje, pochłonięci swoimi obowiązkami i powiększanie majątku, postanowili zadbać dodatkowo o swoje dzieci. I stąd pomysł, żeby obiema córeczkami państwa Lewandowskich zajęła się specjalnie wynajęta opiekunka.
