Monika Zamachowska przechodzi życiowy dramat. W listopadzie straciła pracę w TVP i do dziś szuka nowego zajęcia. Cały czas odbija się od ściany! Nikt nie chce jej dać pracy. “Pukam od drzwi do drzwi”.
Monika Zamachowska żali się w mediach, że nikt nie chce jej dać intratnej pracy. A alimenty męża – znanego i cenionego aktora Zbigniewa Zamachowskiego kosztują fortunę. Jeszcze kilka miesięcy temu aktor płacił na trójkę dzieci aż 14 tys. zł. Po obniżeniu alimentów jest zobowiązany do płacenia 8 tys. miesięcznie.
Okazuje się, że jego żona Monika mu w tym bardzo pomaga. Jednak dziennikarka cały czas intensywnie szuka pracy.
– Pukam od drzwi do drzwi i robię te wszystkie ruchy, które trzeba teraz wykonać. Szukam. Wiem, że powinnam, bo jestem człowiekiem pracującym i mam na utrzymaniu dwoje dzieci – zdradza Zamachowska w „Gali”.
Niestety potem dodaje, że e tej chwili n ie może liczyć na pomoc byłego męża.
– Nasza sytuacja rodzinna nieco się zmienia, bo mój były mąż niedawno ponownie się ożenił i planuje kolejne dzieci, więc nie będę mogła liczyć na jego wsparcie w nieskończoność – wyznaje załamana dziennikarka.
Oczywiście kiedyś popularna dziennikarka ma jednak źródło dochodu. Zarabia na Instagramie.
– Od projektowania nieruchomości po promocję dobrych polskich kosmetyków, bycie twarzą kliniki medycyny estetycznej, promowanie ośrodków wypoczynkowych w moich mediach społecznościowych… Tak! (śmiech) Jestem w szoku, pani w moim wieku!? Dlatego musiałam się zastanowić, jakie mam stawki. Zarabiam tyle, ile zarabiałam, a pracuję dużo mniej – dodaje.
Źródło: Gala
W biedrące szukają kasjerek. Proponuję tam zapukać.
Z ust mi to wyścignąłeś…
Europa da się lubić to powinna pomóc.
Jak nie chce do biedronki to niexh zostanie taksowkarka ubera albo pojdzie pracowaxmc jako listonoszka na poczcie albo ekspedientka w drogerii typu hebe, netura rossmann.
A co ta pani potrafi prócz tego czm się zajmowała?
Trudno mi współczuć, albo się dziwić, kiedy przypominam sobie nieprofesjonalne zachowanie Pani Richardson w czasie wywiadu z Krzysztofem Bosakiem. To wówczas położony został solidny fundament pod dzisiejsze problemy ze znalezieniem pracy w zawodzie dziennikarza. Choć z drugiej strony… w dzisiejszych czasach “pisać każdy może”. Więc trzeba próbować…
Potrzebuję kogoś raz w tygodniu do sprzątania.
Biedronka, Żabka, Amazon – tam czekają na każdego chetniego!
Monisiu! zasuwaj!