Dlaczego niektórzy zawsze są wyspani . Odkryto kolejny gen, który odpowiada za mniejszą potrzebę snu. W sam raz na zmianę czasu

Zdjęcie: pixabay

Dziś w nocy przestawiliśmy zegarki i mogliśmy spać o godzinę dłużej. Jak się jednak okazuje, są ludzie, którym wystarcza nawet mniej 6 godzin snu na dobę. Za wszystko odpowiedzialne są geny.

Przyjmuje się, że człowiek potrzebuje około 8 godzin snu na dobę. Z kolei spanie poniżej 6 godzin wiąże się ze spadkiem zdolności poznawczych na kilka dni. Natomiast długotrwały brak snu przekłada się na rozwój m.in. chorób serca, nadciśnienia, cukrzycy i depresji.

Ying-Hui Fu i jej współpracownicy z University of California w San Francisco przebadali osoby, które deklarują, że wystarcza im mniej snu w ciągu doby. Przeprowadzone badania wykazały, że mutacja w genie o nazwie ADRB1 pozwala dwunastu członkom pewnej rodziny spać zaledwie 4,5 godziny na dobę, co i tak wystarcza im im w pełni wypocząć. Gen ten odpowiada za kodowanie białka receptorowego w części mózgu, zwanej grzbietową częścią mostu. To właśnie ona reguluje sen.

Zespół badawczy odkrył w innej rodzinie mutację genu NPSR1. Jeden z jej członków spał w ciągu doby 5,5 godziny, a drugi zaledwie 4,3 godziny.

Gen NPSR1 koduje białko receptorowe w mózgu, które pobudza i wpływa na zachowanie w trakcie snu. Dzięki niemu osoby, u których występuje mutacja, mogą spać znacznie krócej, nie odczuwając przy tym zmęczenia.