Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek-Majdan właśnie oczekują przyjścia na świat swojego pierwszego wspólnego dziecka. Atmosfera jest więc podgrzana nie tylko w ich domu, lecz także w polskich social mediach. W końcu do rozwiązania zostało już dosłownie kilka dni.
Małgorzata Rozenek-Majdan już od długiego czasu powtarza, że znajduje się na samej końcówce ciąży i że to już dosłownie za momencik. Dzidziuś jednak nadal się nie pojawił. Celebrytka zebrała się więc na kolejne wyznanie.
“Czekamy, aż jaśnie Pan mały Majdan sam zdecyduje. Ja od 3 dni jestem już w godzinie zero i nie ukrywam, że chciałabym już” – napisała w odpowiedzi jednej z internautek na swoim Instagramie.
Czy myślicie, że maleństwo czeka do 1. czerwca? Cóż w końcu nie tylko on miałby podwójne święto tego dnia. To również urodziny samej Małgosi! Celebrytka wyznała jednak, że wolałaby, aby akcja porodowa nie rozpoczęła się właśnie w dzień dziecka…
“Wolałabym nie, bo sama mam wtedy urodziny i wiem, jak to jest jak rodzice i inni łączą urodziny z dniem dziecka. Często jeden prezent” – napisała na Instagramie.
Cóż, póki co ciężko przewidzieć ostateczny termin, jednak kiedy by to nie było, oby przebiegło szybko i bezpiecznie!