Doda niedawno obchodziła drugą rocznicę ślubu z Emilem Stępniem. Przy okazji wokalistka zdradziła swój przepis na szczęśliwy związek.
14 kwietnia 2018 roku Doda poślubiła w Hiszpanii producenta filmowego Emila Stępnia. O czym poinformowała w sieci. Wiadomość zrobiła prawdziwą furorę, ponieważ zakochani ukrywali swój związek przed mediami.
Od tamtej pory Doda chętnie chwali się w sieci wspólnymi zdjęciami. Jednak nie zdradza szczegółów życia prywatnego. Mimo to, przy okazji drugiej rocznicy ślubu, zdradziła swój sekret udanego związku.
– Mamy tak zwane pokoje kryzysowe. Tak samo jak jesteśmy podobni, tak samo też się różnimy. Emil jest pedantem do granic możliwości! A ja jestem straszną bałaganiarą. Mamy więc dwa pokoje tylko dla nas. Ja w swoim pokoju mogę bałaganić, ile wlezie! Mogę jeść w łóżku, nie sprzątać żadnych ciuchów z podłogi. Natomiast u Emila jest wszystko poukładane, wysprzątane na błysk! I nie można zrobić tam nic, by zaburzyć jego porządek. On nie może wchodzić do mnie, a ja do niego! – powiedziała podczas rozmowy z “Super Expressem”.
Piosenkarka dodała, że gdy mijają kryzysowe dni, w ich domu panuje miłość.
– To tak zwane zawieszenie broni i akceptacja różnic w imię miłości – wyznała.