To była jedna z najbardziej rozpoznawalnych i rozchwytywanych par przez portalem plotkarskie. Julia Wieniawa i Aleksander Milwiw-Baron bo o nich mowa rozpoczęli swój związek tak szybko, jak i zakończyli. Teraz, po kilku tygodniach od rozstania, muzyk zdecydował się na komentarz.
Nie żywimy do siebie urazy. Przeżyliśmy magiczny czas z Julką. Niczego nie żałuję. Szczerze jej kibicuję – stwierdził w rozmowie z Super Expressem, Baron.
Słowa muzyka mocno zaskoczyły internautów, którzy spodziewali się zdecydowanie ostrzejszych wypowiedzi. Trzeba jednak przyznać, że obydwoje bardzo spokojnie i rozważnie wypowiadają się na temat swoich relacji oraz rozstania.
Zdanie Julii Wieniawy na ten sam temat poznaliśmy już wcześniej. Aktorka w rozmowie z Jastrząb Post przyznała, podobnie jak Baron, mówiła o zakończeniu związku w bardzo spokojny, stonowany sposób.
Spędziłam wspaniałe pół roku z Alkiem i serdecznie go pozdrawiam. Życzę mu jak najlepiej i to jest tyle, co mam do powiedzenia. Związki powinny się rodzić z przyjaźni i tak kończyć – stwierdziła młoda aktorka.
Źródło: SE.pl / JastrzabPost.pl / Instagram.com/AlekBaron / NCzas.com