Fanów formatu “Love Island. Wyspa miłości”, bardzo poruszła wieść, że Franek i Marietta nie są już razem. Rumak dość szybko znalazł pocieszenie w ramionach Pauliny. Ze względu, że parę dzielą kilometry, celebryta postanowił udzielić rady swoim followersom, którzy boją się miłości na odległość.
Franek Rumak i Marietta Fiedor zdawali się być idealnie zgraną parą. To właśnie im kibicowali miliony Polaków i bronili ich przed “niesprawiedliwym” finałem programu.
Ci byli bardzo aktywni w mediach społecznościowych po powrocie z wyspy. Wszystko zmierzało ku dobremu. Niemniej jednak w nowym roku poinformowali fanów, że przechodzą poważny kryzys. Oboje starali się to jeszcze naprawić i znaleźć wspólny język. Niestety ich próby poszły na marne i nastąpił nieubłagany koniec.
Franek szybko znalazł nową partnerkę, co wywołało spore zamieszanie i bunt tych, którzy wierzyli w piękne zakończenie na ślubnym kobiercu. Paulinę zatem zaczęto porównywać do Fiedor, a Rumak musiał zmierzyć się z falą krytyki.
Finalista “Love Island” dostaje teraz mnóstwo wiadomości od swoich fanów, którzy nie rozumieją jego decyzji. Miał on Mariettę na miejscu, aczkolwiek w ostateczności wybrał związek na odległość. Chłopak oznajmił niedowiarkom, że można tak funkcjonować i nie wplatać w życie chorej zazdrości. Otóż według niego wystarczy wysoka samoocena. Franek stara się być dla ukochanej najlepszą wersją siebie, co ma sprawić, by ta nawet przez moment nie pomyślała o innym mężczyźnie.