Krzysztof Krawczyk w żałobie: “Nie przestajemy płakać i modlić się”

Krzysztof Krawczyk fot. Wikimedia Commons
Krzysztof Krawczyk fot. Wikimedia Commons

Krzysztof Krawczyk w żałobie. Nie żyje syn jego menedżera – Andrzeja Kosmali. Mężczyzna popełnił samobójstwo.

Krzysztof Krawczyk za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazał porażającą wiadomość. Nie żyje Robert Kosmala – syn jego przyjaciela i menedżera Andrzeja Kosmali. Jak się okazało, mężczyzna postanowił odebrać sobie życie.

Kochani! Co tam wybory, kiedy ludzie wybierają między życiem a śmiercią.Coraz więcej odbierania sobie życia.Dokonał tego mój Przyjaciel, syn mego menedżera,który od dzieciństwa mówił do mnie Wujek! Żal rozrywa ma duszę i tak tego nie zostawię! Robercie już jesteś w lepszym świecie,ale my nie przestajemy płakać i modlić się o Twoją duszę! – czytamy na facebookowym profilu gwiazdora.

Przypomnijmy, że Krzysztofa i Andrzeja łączy wielka przyjaźń. Mężczyźni znają się od ponad 46 lat. Po tylu latach wspólnej drogi są dla siebie, jak rodzina.