Doda znana jest z tego, że zawsze mówi to co myśli. Dlatego artystka nie może zrozumieć, dlaczego grupka ludzi nie potraktowała poważnie polecenia od rządu o kwarantannie. Nie może wręcz pojąć, jak ludzie w czasie, gdy koronawirus zbiera krwawe żniwo na świecie, nie słuchają się zaleceń.
Jak wiadomo władze państwowe zaleciły wszystkim obywatelom domową kwarantannę. Wszytko by skuteczne walczyć z epidemią koronawirusa.
Niestety głównie ludzie młodzi, gdy zobaczyli słońce za oknem, w nosie mają zalecenia rządu i służb zdrowia. O takich bezmyślnych osobach ostro wypowiedziała się Doda.
Doda, podczas ostatniego wywiadu bardzo ostro wypowiedziała się na ich temat.
Piosenkarka udzieliła wywiadu Piotrowi “Grabari” Grabarczykowi, gdzie pokazała swoje zdanie na temat wirusa z Wuhan i nieodpowiedzialności ludzi.
Zapytana o to, jak radzi sobie w tych nowych i uciążliwych warunkach, zapewniła:
– Mi to wszystko sprzyja! Moi znajomi wiedzą, że jestem introwertyczką. A ćwiczę on-line.
Co sądzi o ludziach nieprzejmujących się zaleceniami lekarzy i władz? – zapytał Grabari.
– Nie mam nic przeciwko grupowemu odbieraniu sobie życia. Jeśli ktoś chce się grupowo narażać, to krzyż na drogę. Tylko niech oni zostaną już w tym lesie i nie zabierają miejsca w szpitalach ludziom, którzy chorować nie chcą. Dodatkowo te osoby plują w twarz wszystkim lekarzom – odparła artystka.
