Świeżo upieczony europoseł Dominik Tarczyński dumnie prężył się przed Beatą Szydło w trakcie jej wystąpienia w Parlamencie Europejskim. Uwagę internautów przykuł strój przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości.
Tarczyński, który europosłem został w momencie, gdy Wielka Brytania opuściła Unię Europejską, siedział na sali parlamentu w płaszczu i szaliku.
„Dlaczego Dominik Tarczyński w Parlamencie Europejskim siedzi w szaliku?” – dziwił się Jacek Nizinkiewicz z “Rzeczpospolitej”.
Internauci przeróżnie interpretowali przyodziane szaty Tarczyńskiego. Jedni sugerowali, że może jest chory, inni, że obawiał się chłodnego przyjęcia.
Wszystkich zaskoczył jednak Tadeusz Drozda. Znany aktor i satyryk krótko skomentował garderobę Tarczyńskiego. “Może chce się powiesić” – napisał.
Okrycie wierzchnie Tarczyńskiego można zobaczyć po około dwóch minutach poniższego nagrania.
— Dominik Tarczyński MEP (@D_Tarczynski) February 12, 2020
To on zajmie miejsce Tarczyńskiego. Mariusz Gosek nowym posłem PiS
Rozumie ze od razu Drozda stał sie przyjacielem korwinistow
Myślałem, że P. Drozda jest bardziej inteligentny niż (p)osłowie KO